sobota, 17 listopada 2012

ROZDZIAŁ 14

                                 *PERSPEKTYWA EMILY*
             Około godziny 9:00 obudził mnie grający dość głośno telewizor. Usiadłam na łóżku i kątem oka zerknęłam na leżącego blisko mnie blondyna. Uśmiechnęłam się na widok jego zmordowanej twarzy. Kołdra, którą był okryty osłaniała mu tylko nogi, więc śmiało mogłam stwierdzić, iż jest w samych slipkach. Położyłam się jeszcze bliżej chłopaka i wtuliłam w jego klatkę piersiową. Zamknęłam oczy. Poczułam, że Niall się obudził i podniósł głowę. Po kilku sekundach powrócił do poprzedniej pozycji. Spokojnie zasnęłam. Mogłam sobie na to pozwolić, ponieważ i tak nie miałam nic ważnego do roboty. Myślałam, że będę spać dłużej, jednak obudziłam się krótko po tym. Nie chciałam wstawać. Powoli dotykałam płaskiego brzucha chłopaka, robiąc przy tym przeróżne wzory. Zrobiło mi się strasznie gorąco. Pocałowałam Horan'a w czoło i skierowałam się w stronę szafy. Byłam pewna, iż Niall śpi, dlatego postanowiłam się przebrać w pokoju.Stałam odwrócona w stronę ściany. Ubrałam beżowe, krótkie spodenki i białą bokserkę. Usiadłam na krześle znajdującym się przy toaletce i próbowałam upiększyć swoją twarz.
 - Naturalnie jest jeszcze piękniej. - powiedział oparty o próg łóżka chłopak.
Uśmiechnęłam się uroczo, nie odwracając twarzy w jego stronę.
 - Dobrze Ci się spało ? - spytałam wybierając biżuterię.
 - Tak. Najwygodniej mi było, kiedy wtuliłaś się w moje ciało. - po tych słowach Horan wstał i zaczął ubierać leżące na fotelu rzeczy. Naszykowana, układałam poduszki leżące na łóżku. Wyszliśmy z pokoju, kierując się w stronę salonu. Chcieliśmy odnotować czy chłopcy już wstali. W holu przywitały nas wyraziste zapachy dochodzące z kuchni. W salonie panował wielki porządek. Minęliśmy Lou, który oznajmił nas, że szedł właśnie nas obudzić. Chłopak zaprosił mnie i Niall'a do stołu. Już wszyscy tam na nas czekali. Nawet Susan i Liam, którzy nie wiem kiedy przyjechali do domu. Payn'e, poproszony przez Harry'ego, opowiadał nam jak wczoraj spędził wieczór z dziewczyną. Opowiadał to z wielkim zachwyceniem. Stwierdziłam, że chłopak czuje coś więcej do Susan. Najedzeni poszliśmy się zrelaksować. Poszłam do pokoju po dziennik i ołówek. Siedząc na podłodze, oparta o sofę, na której siedział Zayn szkicowałam. Rysowałam jakąś całującą się parę. Był to blondyn i brunetka. Dziewczyna przyciągała ku sobie chłopaka. Po prostu chciałam odwzorować wczorajszą sytuację z Niall'em. Kiedy skończyłam, Zayn wyrwał mi z rąk notes i patrzył z podziwem na moje szkice. Chłopcy wraz z Susan poszli na podwórko grać w piłkę nożną. Włączyłam laptop, chcąc sprawdzić co się dzieje na moim twitterze. Nic takiego się nie było, oprócz tego, że przybyło mi naprawdę, bardzo dużo obserwujących. Postanowiłam zobaczyć jeszcze nowe tweety Zayn'a. Wspomniał, że ostatniej nocy się bardzo dobrze bawił na urodzinach Cher i, że ją pozdrawia. Uwagę zwróciło na mnie jego nowe zdjęcie. Na nim byłam ja, w jego kapeluszu. Oznaczył mnie na nim. Pewnie dlatego mi przybyło tak dużo follow. Lekko zmęczeni piłkarze przyszli do domu. Wyłączyłam komputer i powiedziałam im, że bardzo dziękuję, za wczorajszy wieczór.
 - Dzisiaj o 17:00 mamy nagrywać jakiś program. - powiedział Harry.
 - Zupełnie zapomniałem ! Niedługo musimy jechać. Jeszcze do domu trzeba  wpaść, się przebrać i odświeżyć.
Po tych słowach Zayn'a chłopcy szukali swoich rzeczy i poszli ubierać buty. Stali już przy drzwiach. Nadszedł czas pożegnania. Pocałowałam wszystkich w policzek. Wszystkich - prócz Niall'a. Ten, kiedy wszyscy wyszli, przybliżył się do mnie i pocałował. Nie tak namiętnie jak wczoraj, ale również romantycznie. Trzymając rękę na mojej twarzy, szepnął mi do ucha:
 -Pamiętaj o mnie.
Leciutko się zarumieniłam. Chłopak wyszedł z domu i skierował się do czekającej za nim w aucie grupy. Zostałam tylko ja i Susan. Nie miałyśmy ochoty siedzieć w domu. Spoczywając na schodach przed domem, myślałyśmy gdzie  możemy wyjść. Wilde'owa zaproponowała wyjście do kafejki na jakieś ciastko. Zgodziłam się. Weszłyśmy do domu tylko po torebki. Naszykowane wsiadłyśmy na rowery i kierowałyśmy się w stronę centrum miasta. Jechałyśmy ścieżką rowerową, znajdującą się w ogromnym parku.Będąc na miejscu, postawiłyśmy pojazdy przy słupku i weszłyśmy do spokojnej kafejki. W środku panowała relaksująca cisza. Byłyśmy tylko my, jakieś trzy dziewczyny i pani z malutkim dzieckiem. Usiadłyśmy przy dużym oknie. Kelnerka przyniosła nam kartę. Susan wybrała śmietankowe Late i jabłecznik, a ja waniliową kawę mrożoną wraz z torcikiem bezowym. Młoda pani nie zdążyła odejść, a dziewczyna już kazała mi opowiadać co się ciało dzisiejszej nocy. Cały czas patrząc jej w oczy, opowiadałam co się działo. Najbardziej podobał jej się moment, w którym mówiłam o pocałunku z Horan'em.
 - A u Was działo się coś jeszcze, czy tylko to co Liam opowiadał ? - spytałam zaciekawiona.
 - Znaczy wiesz... Spaliśmy tylko dwie godziny.. - odpowiedziała.
 - Co ? - wybuchnęłam śmiechem.
 - Daj mi dokończyć. Cały czas rozmawialiśmy. Dosłownie o wszystkim. O mnie, o nim, o nas. O was też !
Byłam bardzo zdziwiona i podekscytowana.
 -O jakich nas ?
 - No chodzi mi o Niall'a i Ciebie.Wspominał mi z uśmiechem, że Horan pyta się często ich o rady. Chodzi o ciebie. Powiedział mi, też, że bardzo mu się podobam.
Bardzo cieszyłam się, że Liam i Susan, znaleźli wspólne tematy. Popijając kawę, stwierdziłam, iż u nich to wszystko się tak wolno rozwija, ze względu na to, że obydwoje są nieśmiali. Siedziałyśmy rozmawiając o różnych rzeczach ponad godzinę. Wyszłyśmy z kafejki i postanowiłyśmy zatrzymać się na chwilę w parku. Prowadząc rowery usiadłyśmy  przy ogromnym drzewie. Siedziałyśmy na trawie rozkoszując się tym pięknym południem. Susan usłyszała dźwięk sms'a. Wyjęła z torby telefon i odczytała wiadomość. Czytała dość długo. Wstała i podekscytowana zaczęła się wachlować rękami.
 - O co chodzi ? - spytałam uśmiechnięta.
Dziewczyna dała mi do ręki swój telefon, Zaczęłam czytać wiadomość od Liam'a. Napisał w niej, że chciałby się spotkać dzisiaj wieczorem  o 20:00 i przyjedzie po nią. Również wstałam z miejsca i powiedziałam dziewczynie, że jej zazdroszczę.
 - Jest już 18:00. Zbieramy się, bo jeszcze muszę się naszykować ! - oznajmiła Susan.
Wzięłyśmy rowery i skierowałyśmy się w stronę naszego domu. Będąc już na miejscu weszłyśmy chaotycznie do domu. Wilde'owa z pośpiechem poszła do łazienki się odświeżyć. Poszłam do garderoby Susan i naszykowałam jej sukienkę. Wybrałam krótką niebieską z górą całą ozdobioną świecącymi diamencikami, cekinami. Była naprawdę cudna. Szukając odpowiednich butów zauważyłam, że dziewczyna przyszła już do pokoju.
 - Dalej ubieraj ją. -powiedziałam.
Susan poszła z sukienką do łazienki. Po krótkich poszukiwaniach, w końcu znalazłam buty których szukałam. Były to szare, lakierowane szpilki. Siedząc na fotelu, czekałam na przyjaciółkę. Moim oczom ukazała się piękna, szczupła postać w zjawiskowej sukience.
 - Cudnie. Teraz tylko fryzura i makijaż.
Wzięłam do ręki prostownicę oraz lokówkę. Wyprostowałam jej włosy. Tylko z grzywki zrobiłam piękne fale i podpięłam z tyłu. Utwardziłam wszytko lakierem do włosów. Chciałam, aby dziewczyna wyglądała naturalnie, dlatego nałożyłam tylko podkład, korektor pod oczy, brązowy matowy cień i błyszczyk na usta.
 - Gotowe ! -wykrzyknęłam.
Siostra założyła buty i wzięła w rękę kopertówkę.
 - Liam zaniemówi na twój widok !
Była już 19:50. Uspokajałam dziewczynę mówiąc, że wszystko będzie dobrze. Usłyszałyśmy dzwonek do drzwi.
 -Idź do pokoju, ja otworzę.
Podeszłam do drzwi i je otworzyłam. Moim oczom ukazał się Liam, ubrany w czarny garnitur. W ręku trzymał dużą, czerwoną róże.
 - Cześć Emily. Jest Susan ? - spytał Payn'e.
 - Tak. Już ją wołam.
Odeszłam od chłopaka i poszłam do dziewczyny.

                             *PERSPEKTYWA SUSAN*
Wzięłam duży oddech i skierowałam się w stronę czekającego chłopaka. Stałam przed nim. Liam chwycił się za włosy, dokładnie mnie mierząc.
 - Wyglądasz, niesamowicie ! - wyjąkał. - Proszę.
Chłopak dął mi do ręki olbrzymią róże. Przepuścił mnie w drzwiach. Przed domem czekała na nas mała limuzyna. Weszliśmy do niej.
 - Gdzie jedziemy ? - spytałam speszona.



-----------------------------------------------------------------------------------------------


Cześć ;) No to macie kolejny rozdział ! Liczę na szczere opinie :D Takie dziwne zrobiłam to zakończenie, ale  przynajmniej w następnym rozdziale będzie niespodzianka  ;d

+ Chciałam Wam - moim czytelnikom - podziękować. Czytając niektóre komentarze do chociażby poprzedniego rozdziału mam wręcz łzy w oczach. Cieszę się, że doceniacie moją pracę xx


18 komentarzy:

  1. fajne, fajne ;d

    +zapraszam do mnie, czytaj, komentuj. Mam nadzieję, że się spodoba http://mrstommo1d.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Hej, hej, hej ! :D Jeeju jak Ci to super wyszło ♥ I Emily i Niall awwwwww :3 domyślam się, że ta niespodzianka to albo coś z Susan i Li albo to co mi zdradziłaś ... ♥ Nie mogę doczekać się następnego Xx
    ~ @ComeOnLarry69

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetny rozdział
    Jeśli masz Twittera informuj mnie
    @hau___x

    OdpowiedzUsuń
  4. suuper *o*
    czekam na następny :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie będę słodzić jak każdy , ale naprawdę jest zajebiste <3 P.S KOCHAM CIE <3 :P

    OdpowiedzUsuń
  6. wspaniały rozdział , jest zajebisty ;D <3 love it ! ;))nie mogę się doczekać następnego :D

    OdpowiedzUsuń
  7. jestem pod wrażeniem :) czekam na następny rozdział ! <3

    OdpowiedzUsuń
  8. Powiem, że blog bardzo mi się podoba. Jest pisany luźno, zwyczajnie, przez co miło się czyta. Czekam na więcej. :*

    _____
    one-magic-story.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  9. KOCHAM CIĘ
    Super rozdzial. *.*
    Czekam na kolejny.
    @keepcalm165916

    OdpowiedzUsuń
  10. Świetny jest : ) Przeczytałam wszystkie rozdziały xd . Jak bd następny napisz mi na tt @ChachiIsMyLove

    OdpowiedzUsuń
  11. Super opowiadanie <3

    OdpowiedzUsuń
  12. Świetne! Strasznie mi się spodobało... :) Mój twitter @Horan_Hug_13 <3

    OdpowiedzUsuń
  13. Uwielbiam twojego bloga ♥̲ za każdym razem czekam z niecierpliwością na kolejny rozdział *.* baardzo wciągające to jest ;3

    OdpowiedzUsuń
  14. Ogromnie mi się podobało:)<3Świetne!

    OdpowiedzUsuń
  15. genialne ! kiedy kolejna część?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jak będę miała czas to jutro ! :> ale wstanę po południu, chcę upiec ciasteczka no i na 19 na spektakl, więc nie wiem czy się wyrobie, haha

      Usuń